Zaczyna się wstrząsająco, ale tak ma być. Bo całemu towarzystwu chodzi jedynie o wywarcie nacisku na MZ, aby wprowadził do katalogu leków refundowanych pewne leki. Po co? To pytanie reoryczne. W tle jest naturalnie bortezomib, którego fanem jest Krajowy Konsultant Wiesław "Wiktor" Jędrzejczak.
Organizatorem spotkania była Fundacja Watch Health Care. Cóż to za twór? WHC nawet nie ukrywa, że za nią stoją koncerny farmaceutyczne:
Celami Fundacji są:
- Wskazywanie obszarów nierówności w zakresie dostępu do świadczeń medycznych.
- Określanie sposobów zmiany negatywnego stanu rzeczy w zakresie dostępu do świadczeń zdrowotnych zgodnie z zasadami Oceny Technologii Medycznych.
- Promowanie najbardziej efektywnych klinicznie, bezpiecznych i opłacalnych technologii medycznych w warunkach ograniczonych możliwości finansowych państwa tak, aby były one dostępne ogółowi społeczeństwa.
- Zbieranie i weryfikacja zgłoszeń, aktywne wyszukiwanie świadczeń zdrowotnych i procedur medycznych, do których dostęp w Polsce jest ograniczony, prezentacja zagregowanych informacji w formie rankingu pod względem uciążliwości ograniczonego dostępu.
- Promowanie idei dodatkowych ubezpieczeń zdrowotnych, jako uzupełnienia systemu ubezpieczeń obowiązkowych, wspieranie inicjatyw zmierzających do rozwoju rynku obowiązkowych i dobrowolnych ubezpieczeń zdrowotnych.
- Wsparcie wszelkich działań podmiotów zewnętrznych prowadzących do zmniejszenia dysproporcji pomiędzy zawartością koszyka świadczeń gwarantowanych i wielkością środków ze składki na podstawowe ubezpieczenie zdrowotne.
- Promowanie działań ochotniczych wśród obywateli, w celu wytworzenia poczucia własności, odpowiedzialności oraz wagi inicjatyw społecznych, a także dla ustanowienia modelu działalności dla przyszłych organizacji tego typu w krajach Unii Europejskiej w celu poprawy jakości i dostępności do opieki medycznej.
- Podejmowanie działań w celu zorganizowania i mobilizacji szerokiego poparcia społecznego na rzecz zbierania funduszy na wyżej wymienione potrzeby.
Znacznie ciekawsze są osoby w tzw. Radzie Naukowej:
I kogo widzimy? Wiesław W. Jędrzejczak...
Chuj i łapówkarz
OdpowiedzUsuń