Zgadnijcie drodzy PT Czytelnicy, z jakiego to rejestru był ten dawca? Tak, brawo! Zgadliście.
Dodam, że nie przypominam sobie, aby taka sytuacja była w przypadku dawcy zrekrutowanego przez POLSKIE rejestry. I to zarówno w przypadku polskich pacjentów, czy to zagranicznych.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz